Powiem Wam szczerze, że bardzo polubiłam robić paznokcie;)
Na razie tylko sobie bo muszę wejść w wprawę.
Mimo wszystko do tego trzeba być bardzo cierpliwym, przynajmniej na początku.
Zrobienie zajmuje mi około 4-5h.
Dla osoby, która nigdy nie miała styczności z żelami, hybrydami itp myślę, że jest to dobry wynik.
A oto najnowszy wynik mojej pracy. ;)
Przedłużyłam żelem, na to lakier hybrydowy i cyrkonie svarowskiego.
Wersja subtelna z elementem pazurka :)
Jak Wam się podoba?
(przynajmniej mam ładne paznokcie na minimum 2tyg.)
Pozdrawiam!
zapraszam na następny post!
Ja jak robiłam to po 2 latach zakładania żeli wyrabiam się w 2h ze zdobieniami ;) ale początki tez miałam tak długie. No i sobie się dłużej robi zawsze :)
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuń