Wczoraj w moje ręce trafiła pomadka z GOLDEN ROSE VELVET MATTE 11.
hmmm..
Pomadka kosztuje 10.90 (?!), jest bardzo mocno napigmentowana, przy jednej warstwie jest bardzo mocne pokrycie. Kolor utrzymuje się (w moim przypadku) około 5-6h podczas których jest jeden posiłek. Pomadka jest faktycznie matowa i nie wysusza ust!
Gama kolorystyczna jest bardzo różnorodna, każdy znajdzie coś dla siebie.
jednym słowem: POLECAM!
Tani produkt, na każdą kieszeń!! :)
Również dziś sobie zobaczyłam teledysk Cleo&Donatan - cicha woda i bardzo spodobała mi się kreska tej Pani :)
Postanowiłam zrobić sobie oko w jej stylu i połączyć to z moją nową pomadką:) Oto efekty:
Cały makijaż wykonałam kosmetykami Golden Rose.
Pamiętajmy jednak, że taka kreska wcale nie jest taka prosta.
Wszystko zależy od kształtu oka!
U Cleo jest ta kreska może się wydawać bardziej intensywna, szersza i bardziej zadarta w górę, a to dlatego, że ma inne oko od mojego :)
Jeśli chodzi o pomadkę wygląda ona właśnie tak:) Jestem bardzo zadowolona i zachęcam was do tej '11' :)
Tymczasem idę się przebrać i spotkać ze znajomymi :)
Makijaż może być wersją dzienna, koktajlową, wieczorową czy nawet fashionową :)
Pasuje dla posiadaczek wszystkich kolorów tęczówki :)
Pozdrawiam!
i zapraszam na kolejny post:)
Jak już wiesz też planuje zakup tych matowych pomadek :) ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń